„Dlaczego krzyż?
Uśmiech. Rana głęboka.
Widzisz, to takie proste kiedy się kocha…”
Ks. Jan Twardowski
W niedziele (25.03.2018 r), o godz. 17:00, spod parafialnej świątyni wyruszyliśmy
w drogę… W drogę za Jezusem… Pokorni, uważni i skupieni wyszliśmy na kolejną lekcję miłości…
Rozważając poszczególne stacje Drogi Krzyżowej, słyszeliśmy pytanie Jezusa – Przyjacielu, po coś przyszedł?
Po co przyszedłeś na tą Krzyżową Drogę ..? Przyszedłeś tylko jako bierny obserwator, który nie chce się wychylać i woli dyskretnie umyć ręce..? A może jako sędzia, który wydał wyrok, zanim zdążył cokolwiek usłyszeć …? Może jednak byłeś w tłumie, który głośno skandował: ukrzyżuj… ? Bo przecież tak łatwo stanąć z ludźmi i krzyczeć: jestem za aborcją, eutanazją, antykoncepcją.. A potrafisz głośno powiedzieć – jestem za życiem..?
W to niedzielne popołudnie tak licznie szliśmy za Krzyżem Chrystusa… I do nas padło pytanie naszego Mistrza– „Przyjacielu, po coś przyszedł ?” Co opowiedziałeś…?
Przyszliśmy, bo wierzymy… Wierzymy, że kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony. Wierzymy, że zbawienie przeszło przez Krzyż.. Bo przecież to Ty Panie powiedziałeś: „Nie bój się. Wierz tylko…”
Ja wierzę, a Ty…?
Kto nie zna dogi do morza niech podąża za rzeką. Niech podąża za krzyżem ten, kto szuka drogi do Boga, do zmartwychwstania, do życia.
Serdecznie dziękujemy wszystkim parafianom za udział w Drodze Krzyżowej ulicami Adamowa.
Dziękujemy ks. Proboszczowi i ks. Markowi za obecność i modlitwę. Dziękujemy Strażakom i Policjantom za czuwanie nad naszym bezpieczeństwem, a wszystkim uczestnikom za trud podążania za Krzyżem Chrystusa.